Na Wielkich Jeziorach Mazurskich wielkie remonty! Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie ze wsparciem funduszy europejskich odnawia drogi żeglugowe na Mazurach. Inwestycje są imponujące. Niektóre niespotykane od czasów II wojny światowej, jak na przykład budowa od podstaw śluzy Guzianka II. Na roboty usprawniające szlaki wodne i bezpieczeństwo przeznaczono naprawdę spore środki. Do tej pory na stół położno już ponad 300 milionów złotych, a przewidywana Pętla Mazurska ma pochłonąć dodatkowe 400 milionów. 

„Kanał Mioduński to kolejny mazurski kanał wyremontowany przy wsparciu funduszy europejskich. Wcześniej wyremontowaliśmy już Kanał Grunwaldzki, Tałcki i Piękna Góra – czytamy na stronie PGW Wody Polskie – Kontynuujemy modernizację kanałów Szymońskiego i Węgorzewskiego oraz rzeki Węgorapy. Podpisaliśmy też umowę na przebudowę stopnia wodnego w Karwiku, który jest jedną z głównych budowli piętrzących decydujących o rozrządzie wody w Systemie Wielkich Jezior Mazurskich. Wyremontowane zostaną również Kanał Giżycki i śluza Guzianka I. Łączna wartość wszystkich inwestycji w regionie to ponad 300 mln zł, zaś dotacje unijne na remont samych kanałów to blisko 100 mln zł!”

Mazury w remoncie – prace remontowe idą pełną p[ara

W roku 2023 trwać będzie remont niezwykle ważnego węzła komunikacyjnego na Mazurach – Kanału Łuczańskiego (Giżyckiego) – łączącego północną część jezior z południem. Wcześniejsza rewitalizacja kanału Niegocińskiego pozwoli na w miarę sprawne poruszanie się z Niegocina, poprzez jezioro Tajty na Kisajno i dalej poprzez Dargin na Mamry do Węgorzewa. 

Wody Polskie mają się jeszcze czym chwalić: „Przełomową inwestycją było uruchomienie śluzy Guzianka II – pierwszego takiego obiektu wybudowanego przez Polaków na Mazurach po II wojnie światowej. W sezonie żeglugowym 2021 przez zostało prześluzowanych przez nią prawie 13 tys. jednostek pływających, niemal dwa razy więcej niż przez „starą” Guziankę I. Pozwoliło to uniknąć wielogodzinnych kolejek oczekujących na śluzowanie. Przeprawy odbywały się na bieżąco, a wodniacy i żeglarze wielokrotnie podkreślali, że zmienił się komfort i skrócił czas samego śluzowania” – możemy przeczytać na stronie PGW Wody Polskie. 

Mazury w remoncie – modernizacja szlaków wodnych

Trzeba przyznać, że prace remontowe to była długo oczekiwana konieczność. 

„Modernizacja dróg wodnych przyczyni się do rozwoju i uatrakcyjnienia regionu dla odwiedzających – informuje PGW Wody Polskie – Inwestycje na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich są niezbędne ze względu na silną degradację i zły stan techniczny ubezpieczeń brzegowych kanałów łączących jeziora oraz fragmentów nabrzeży jezior służących obsłudze ruchu żeglugowego. Ograniczona jest też drożność niektórych odcinków kanałów i jezior spowodowanych złym stanem technicznym urządzeń i budowli inżynierskich, takich jak śluzy, mosty, kładki. Przebudowa kanałów przyczyni się do poprawy żeglowności, wzrostu bezpieczeństwa oraz zwiększenia potencjału turystycznego regionu, z zachowaniem jego walorów środowiskowych. O konieczności i ważności inwestycji na szlaku świadczy zainteresowanie wodniaków tym regionem. Najważniejszym punktem prowadzenia tego typu remontów na szlakach jest zapewnienie bezpieczeństwa użytkownikom dróg wodnych”.

Mazury w remoncie – nowe inwestycje

Inną ciekawą dla żeglarzy inwestycją jest koncepcja Pętli Mazurskiej, czyli utworzenie szlaku żeglownego w formie pętli o długości 100 km, która umożliwi dopłynięcie do jeziora Śniardwy z portu w Giżycku na jeziorze Niegocin i powrót istniejącym obecnie szlakiem żeglownym przez jeziora Tałty, Szymon i Jagodne

.

PGW Wody Polskie wyjaśnia ideę nowatorskiego projektu; „Zakresem analiz zostanie objęty odcinek planowanej drogi wodnej o długości ok. 30 km łączący jezioro Niegocin z jeziorem Śniardwy przez jeziora Wojnowo, Buwełno oraz Tyrkło. Pomiędzy jeziorami Buwełno i Tyrkło nie ma bezpośredniego połączenia, gdyż są one oddzielone od siebie lądem o długości ok. 1600 m ze wzniesieniem o wysokości ok. 36 m. Zachowanie ciągłości szlaku żeglugowego, wymaga zastosowania rozwiązań technicznych, umożliwiających pokonanie przeszkody. Pod uwagę branych jest kilka wariantów m.in. pokonanie wzniesienia za pomocą pochylni takiej jak na Kanale Elbląskim, przenoszenie jednostek pływających przy użyciu podwieszonego wyciągu linowego, czy wydrążenie tunelu żeglownego pomiędzy jeziorami pod wyniesieniem – czytam na stronie PGW Wody Polskie – Koszt opracowania wynosi blisko 800 tys. zł, a odbiór planowany jest na koniec bieżącego roku. Kolejnym krokiem będzie przystąpienie do sporządzania dokumentacji projektowej oraz uzyskiwania niezbędnych decyzji administracyjnych do realizacji zadania. Przewidywany koniec prac budowlanych Pętli Mazurskiej to 2029 rok, a wstępny koszt inwestycji szacowany jest na ok. 400 mln zł”.

Wszystkie te prace projekty i prace modernizacyjne wydają się niezwykle przydatne i podnoszące atrakcyjność Wielkich Jezior Mazurskich dla żeglarzy i motorowodniaków. Więcej kontrowersji przynosi perspektywa budowy drogi szybkiego ruchu S16 z Mrągowa do Ełku (m.in. z budową mostu na południowej części jeziora Tałty w okolicy Mikołajek). 

Według ministerstwa obrony narodowej droga ta ma jednak kluczowe znaczenie strategiczne; „Chodzi o logistykę, transport wojskowy i zaopatrzenie dla jednostek wojskowych polskich, amerykańskich i NATO“.

Część ośrodków samorządowych i przyrodniczych obawia się, że powstanie tej magistrali przyczyni się do degradacji środowiska naturalnego Mazur. Wydaje się jednak, że największym zagrożeniem dla piękna Pojezierza Mazurskiego są coraz liczniejsze samowolki budowlane zarówno na brzegach jezior jak i w obrębie akwenów wodnych.  

Tekst i zdjęcia Paweł Paterek

 

Autopromocja