Elan E6 miał został oficjalnie zaprezentowany w 2022. Wzbudził ogromne zainteresowanie fachowców branżowych, co oczywiście musiało zaowocować szeregiem nominacji do prestiżowych nagród nautycznych. Jacht dedykowany jest do użytku prywatnego dla żeglarzy z dużym zacięciem sportowym. Ma cechy jednostki wygodnej i komfortowej, dysponującej jednak potencjałem sportowym.

Już niebawem rozpocznie się nowy sezon wystawowy, inaugurowany salonem nautycznym w Cannes. Jednym z ciekawszych prezentowanych tam jachtów żaglowych, będzie z pewnością Elan E6, prawdziwa „gwiazda” poprzedniej edycji tej sztandarowej imprezy na Lazurowym Wybrzeżu. To od tamtego spotkania fanów jachtingu z całego świata, zaczęła się spektakularna seria nagród, którymi obsypywano tę udaną słoweńską konstrukcję.

Na testy modelu „E6” zostaliśmy zaproszeni do uroczego Portorož, w którym mieści się główna siedziba centrum testowego słoweńskiej stoczni. Tym razem mieliśmy dodatkowe możliwości lepszego poznania jachtu, gdyż nie tylko nim pływaliśmy, ale również spędziliśmy na nim 3 pełne dni i noce.

TEST Elan E6 – design i wygląd zewnętrzny

Seria jachtów Elan z oznaczeniem „E”, to jednostki pośrednie pomiędzy modelami oznaczonymi literą „I”(Impression), przeznaczonymi do klasycznej turystyki wodnej oraz „GT”, czyli konstrukcjami przeznaczonymi do regatowych wyczynów na wodzie.

Elan E6 został zaprojektowany przez tych samych designerów i biuro konstrukcyjne, co inne jachty z tej stoczni: Design Pininfarina i Humphreys Yacht Design.

Już na pierwszy rzut oka na stojącą w marinie jednostkę, widać różnice w wyglądzie. Elan E6 ma wyraźnie zarysowane łamanie kadłuba w linii wodnej, czego np. Elan I43 jest pozbawiony. Poza tym, wydaje się być bardziej smukły i opływowy, choć z pewnością wynika to bardziej z zastosowania różnych elementów wzorniczych (okna, linia pokładu, itp.). Jednak największe różnice wynikają z zastosowania innych rozwiązań funkcjonalnych na pokładzie oraz systemów obsługi żeglarskiej. 

Nam bardzo spodobała się linia pokładu, zarysowana niezwykle płasko i opływowo. Dzięki temu przechodzenie po pokładzie jest wygodne i bardzo bezpieczne. Taki wygląd od razu zachęca do pożeglowania i sprawdzenia jego możliwości praktycznych.

TEST Elan E6 – na głównym pokładzie

Już zaraz po wejściu na pokład widzimy zasadniczą różnicę w stosunku do turystycznego „I43”. W samym środku kokpitu centralnego jacht ma zainstalowaną prowadnicę do szotów grota. Od razu widać, że jest to zaprojektowane pod kątem skipperów z mocniejszym zacięciem sportowym. Być może dla innych, bardziej nastawionych turystycznie żeglarzy, może wydawać się to utrudnieniem w przebywaniu i życie pokładowym. Dla mnie jednak, który spędził większość czasu na jednostkach regatowych, takie rozwiązanie obsługi szotów wydaje się być jak najbardziej słuszne i wygodne. Czuję się na takim jachcie, jakbym był na regatowej jednostce, nie mówiąc już o wygodzie w obsłudze głównego żagla. Zapewniam także, że zupełnie nie przeszkadza to w poruszaniu się w kokpicie. 

Drugą żeglarską różnicą w stosunku do w/w modelu turystycznego, jest brak foka samohalsującego. Chyba troszkę „nie uchodzi” stosowanie takiej „łatwizny”.

Poza tym wszystko na głównym pokładzie jest podporządkowane podstawowym celom: wygody i bezpieczeństwa załogi. Raczej nie ma tutaj zbyt wielu różnic w stosunku do podobnych jachtów tej klasy. Przechodzenie na dziób i z powrotem jest bezproblemowe. Jak na współczesny jacht przystało, pokład poprowadzony jest płasko, bez żadnych występów, stopni czy wystających elementów.

Mamy też klasyczne rozwiązanie z podwójną sterówką, umieszczoną w obu rogach rufy, z kołami sterowymi osadzonymi na kolumnach dwóch urządzeń sterowych.

Na pawęży jest opuszczana platforma, do użytku na postoju na kotwicy, nad którą zamontowano dwie ławki z bakistami pod spodem. Możemy je wyposażyć w grill, lodówkę, umywalkę, akwarium lub po prostu wykorzystywać jako schowki na osprzęt ruchomy. Ich konstrukcja została bardzo ciekawie pomyślana. Zaprojektowane je w ten sposób, że wydają się być jakby podwieszone pod pokładem.

Na testowanej jednostce nie było zainstalowanego na stałe stołu w kokpicie, dzięki czemu było tam bardzo dużo wolnej przestrzeni. Ale oczywiście można tam osadzić ruchomy stół i biesiadować w gronie całej załogi.

Do obsługi szotów, fałów i regulacji służą klasycznie usytuowane kabestany, dwa w okolicach sterówki i dwa na nadbudówce, przy zejściówce na dolny pokład.

Wysokie i solidne relingi burtowe oraz handrelingi wzdłuż krawędzi nadbudówki, służą do ewentualnego trzymania się przy przechodzeniu na dziób. Ale to już jest tzw. „klasyka gatunku”.

Na testowanym jachcie mieliśmy oczywiście ponad standardowe wyposażenie. Jednym z nich było pokrycie pokładów i ciągów komunikacyjnych sztuczną, antypoślizgową, wysokiej jakości wykładziną. Zachęcam do nieoszczędzania i przy zamawianiu pamiętaniu o tej opcji. Chodzi nie tylko o wygląd, ale i bezpieczeństwo na jachcie.

Sam dziób zakończony jest małym pokładzikiem, do którego mocowane są przednie żagle.

TEST Elan E6 – ożaglowanie i olinowanie

Ożaglowanie i olinowanie Elana E6 jest rozwiązane jak najbardziej klasycznie. Tak jak na większości tej klasy jachtach żaglowych. Maszt podparty jest parą want głównych i usztywniony dwoma parami „kolumnówek” oraz dwoma parami salingów.

W modelu Elan E6 mamy do wyboru trzy warianty masztu. Standardowo jest on szary z aluminium, ale możemy zamówić bardziej „rasowy”, wykonany z aluminium w kolorze czarnym, z prowadzeniem żagla na pełzaczach lub zupełnego „racera”, maszt carbonowy.

W podstawowym komplecie ożaglowania mamy grota o powierzchni 68,56 m2 oraz foka genuę o powierzchni 53, 71 m2. Polecam też zamówienie dodatkowo genakera o powierzchni ponad 201 m2. Wtedy jazda na wolnych kursach będzie wyjątkowo fascynująca i dająca dużo radości.

Obsługa żagli nie stwarza większych problemów, choć z pewnością do pełnego sportowego wyczynu potrzeba więcej niż jednej osoby. Ale od biedy, da się na nim pływać także solo.

TEST Elan E6 – na dolnym pokładzie

Zejście na pokład dolny jest wygodne i bezpieczne dzięki głębokiemu wycięciu jej górnej części. Na dole widać różnice w rozplanowaniu funkcjonalnym zabudowy wnętrza.

Testowany przez nas Elan E6 miał klasyczny układ trzech kajut sypialnych. W dziobie znajduje się główna, armatorska z własną łazienką. Na rufie mamy dwie symetrycznie położone kajuty gościnne, dla których dedykowana jest duża łazienka z wydzieloną kabiną prysznicową. Została ona umieszczona na lewej burcie, już w części mesy/salonu.

Wnętrze wydaje się być mniejsze niż na „I43”, ale i tak jest wystarczająco dużo miejsca do biesiadowania i przebywania całej załogi. Mamy tutaj trochę mniejszy kambuz na prawej burcie w kształcie litery „L”, a zaraz za nim kanapę w „C”. Po przeciwnej stronie jest druga kanapa umiejscowiona równolegle wzdłuż burty. Ciekawie pomyślana została jej środkowa część. Można kilkoma ruchami zmienić jej przeznaczenie w mały kącik nawigacyjny. Na co dzień zaś jest po prostu siedziskiem dla załogi.

Pomiędzy kanapami zamontowany jest duży stół z podnoszonymi blatami. Jest on wyjątkowo duży i po zajęciu za nim miejsca, praktycznie nie mamy możliwości ruchu. Trochę nam to wydawało się niezbyt ergonomiczne. W samym środku stołu jest designerski schowek na butelki, kieliszki czy inne wyposażenie biesiadne.

Całe wnętrze zostało zaprojektowane w sposób niezwykle ładny i elegancki. Widać dbałość o każdy szczegół wykończenia mebli i innych elementów.

Nie sposób też nam nie odnieść się do wygody spania i całodniowego przebywania na jachcie. Mieliśmy zamontowaną klimatyzację, więc komfort wobec ponad 34-stopniowej aury na zewnątrz mieliśmy zapewniony. Ale nam szczególnie przypadło do gustu zapewnienie we wnętrzu odpowiedniego doświetlenia oraz doskonałej wentylacji. Dzięki temu czuliśmy się tam zupełnie jak w komfortowym apartamencie na lądzie. Dodam do tego wygodne łóżka oraz dużo niezbędnych szafek ubraniowych czy gospodarczych i mamy naprawdę komfortowego cruisera o dobrych parametrach pływania 

TEST Elan E6 – napęd mechaniczny

Do napędu mechanicznego Elana E6 przewidziano jednostki spalinowe Yanmar, w dwóch opcjach: 57 i 80 KM. Przewidziano także możliwość wyposażenia w silnik elektryczny Ocean Volt o mocy 15 kW. W testowanym egzemplarzu mieliśmy do dyspozycji napęd Yanmar o mocy 80 KM, z przekładnią sail-drive. Stocznia Elan Yachts od lat stosuje w swoich jachtach te japońskie jednostki napędowe, które doskonale sprawdzają się w użytkowaniu.

Szczegółowe parametry z jazdy na silniku przedstawiamy na załączonych wykresach. 

TEST Elan E6 – wrażenia z pływania

Pływanie w lecie w zatoce Piran obarczone jest z góry ryzykiem braku wiatru. Niemniej z uwagi na duże różnice temperatur możemy liczyć na lepszą bryzę w ciągu dnia. Miesiąc wcześniej, na tym samym akwenie testowaliśmy Elana I43 (zobacz jego test pod tym linkiem) i mieliśmy bardzo podobne warunki. Mogliśmy więc porównywać słoweńskie jachty w tych samych warunkach.

Nie da się ukryć, że większy i bardziej sportowy Elan E6 zachowuje się żeglarsko trochę bardziej „rasowo”, ale przyjemność pływania na wszystkich jachtach stoczni Elan Yachts jest bardzo podobna. Są to jednostki pomyślane pod kątem prawdziwych żeglarzy. Te cechy są podkreślane przez wszystkich branżowych fachowców testujących słoweńskie konstrukcje.

W czasie testu wiatr miejscami osiągał nawet 15 w i wtedy czuliśmy sportowy charakter jachtu. Przez większość czasu było jednak mniej, między 8 a 12 w. Żeglując na wiatr bez problemu płynęliśmy ostro pod wiatr pod kątem około 40 stopni. Według zapisów z naszej aplikacji, nasza prędkość oscylowała stale między 6 a 8 w, w zależności od nadchodzących szkwałów.

Potem przyszła pora na jazdę z wiatrem i postawiliśmy genakera. Pomimo tego, że jak na ironię wiatr osłabł, udało nam się „wycisnąć” więcej z jachtu. Cały czas płynęliśmy z szybkością około 10 w.

Myślę, że Elan E6 zasługuje na duże uznanie, jeśli chodzi o zdolności i osiągi nautyczne. Na pewno nie zawiedzie swoich potencjalnych użytkowników, zarówno w czasie rejsów turystycznych, jak i w sportowych zmaganiach. Oto jego krzywe wiatrowe

TEST Elan E6 – podsumowanie i ocena

Przebywanie na jachcie w dzień i w nocy dało nam poznać wszystkie możliwości bytowe, które ma Elan E6. Również próby nawodne, pomimo niezbyt stabilnych warunków wietrznych, spełniły nasze oczekiwania. Prowadzenie jachtu, obsługa żagli, lin i regulacji jest wygodne, łatwe i przyjemne. 

Elan E6, jak zresztą większość poznanych przez nas konstrukcji z tej stoczni, jest pomyślanych i zaprojektowanych w sposób funkcjonalny i ergonomiczny. Pod względem zdolności nautycznych Elan E6 jest konstrukcją bez zarzutu. Znalazło to, także odzwierciedlenie w licznych nominacjach i samych nagrodach, zdobytych przez niego w konkursach nautycznych.

Podobało nam się eleganckie i niezwykle staranne wykończenie oraz zabudowa wnętrza. Jedyne do czego nie mogliśmy się przekonać to ten ogromny blat w mesie, który trochę utrudnia życie przy stole. Ale może i czepiamy się szczegółu, który nie ma większego wpływu na tzw. „prędkość jazdy”. Nie zmienia to naszej ogólnej oceny, że model ten jest niezwykle udany żeglarsko i może dobrze służyć zarówno do komfortowego pływania turystycznego, jak i sprawdzi się w bardziej wymagających sportowych wyzwaniach.

Zresztą, lista opcji dla tego modelu jest bardzo długa. Stocznia, jak zapewniają jej przedstawiciele, jest w stanie sprostać prawie każdemu zapotrzebowaniu potencjalnego klienta. My spędziliśmy wygodne żeglarskie wakacje, choć trochę za krótkie, jak na takie określenia.

Stocznia Elan Yachts może być z pewnością dumna i zadowolona z udanej konstrukcji, jaką z pewnością jest Elan E6.

Elan E6

Dane techniczne

Kadłub

Długość całkowita 15,30 m / 50’
Długość kadłuba14,10 m
Długość kadłuba w linii wodnej (KLW)13,68 m
Szerokość całkowita4,49 m
Zanurzenie (standard/opcja) 2,80 m / 2,40 m / 2,95 m 
Wysokość ponad (KLW) – z anteną23,26 m
Wyporność11 250 kg
Balast 3267 kg
Napędy (standard/opcja/elektryczny)Yanmar 4JH57/57 HP/Yanmar 4JH80/80 HP – Oceanvolt electric 15 kW
Zbiornik paliwa240 l
Zbiornik wody370 l
Powierzchnia żagli:
Grota68,56 m2
Fok53,71 m2
Genaker (opcja)201,7 m2
Kategoria Projektowa CEA
Exterior and Interior design/ Naval ArchitectDesign Pininfarina/Humphreys Yacht Design
ProducentElan Yachts
Więcejhttps://www.elan-yachts.com/en
Cena standard od (plus VAT)Od około 484,9 tys. euro (plus VAT)

Ekipa testowa w składzie: Stanisław Iwiński, Arek Rejs plus 2 przedstawicieli stoczni. Pomiary głośności zostały wykonane urządzeniem Volcraft, natomiast prędkości za pomocą aplikacji iSailor.

Tekst Stanisław Iwiński, zdjęcia i video Stanisław Iwiński/Arek Rejs/Materiały firmowe Elan Yachts.

 

Autopromocja