Po trzech tygodniach najbardziej radykalnego wyścigu dookoła świata ARKÉA ULTIM CHALLENGE-Brest prowadzi Charles Caudrelier na trimaranie „Maxi Edmond de Rothschild”. Lider na trawersie ma już Tasmanię, a najbliższy ścigający go rywal Thomas Covile na „Sodebo Ultim 3” jest za nim ponad 1 700 Mm.  

Wokółziemskie regaty samotników na super trimaranach ARKÉA ULTIM CHALLENGE-Brest wystartowały z Brestu dnia 7 stycznia 2024 r. Sześciu skiperów na wielkich wielokadłubowcach rozpoczęło jedną z największych konfrontacji we współczesnym jachtingu regatowym. 

Olbrzymie i szybkie maszyny oraz znakomici sternicy dawali gwarancję niesamowitych osiągów i wręcz ekspresowego okrążenia globu bijąc przy tym odcinkowe rekordy trasy. Do walki ruszyli prawdziwi fachowcy od ekstremalnej żeglugi; Charles Caudrelier na trimaranie „Maxi Edmond de Rothschild”, Thomas Covile na „Sodebo Ultim 3”, Armel Le Cleac’h na „Banques Populaire XI”, Tom Laperche na trimaranie „SVR-Lazartigue”, Eric Peron na „Adagio” oraz Anthony Marchand na „Actual Ultim 3”.

Trzy tygodnie żeglugi pokazały prawdziwe oblicze tego wyścigu. Lider – Charles Caudrelier na „Maxi Edmond de Rothschild” („Gitana 17)” wyprzedza drugiego w rankingu – Thomasa Covile’a na „Sodebo Ultim 3” – o ponad 1750 mil. Trzeci jest Armel Le Cleac’h na „Banques Populaire XI” będąc w połowie Oceanu Indyjskiego (ponad 2 600 Mm straty do lidera), w tym czasie prowadząca jednostka rozpoczyna już żeglugę na Oceanie Spokojnym w kierunku Hornu. Trzej pozostali skiperzy z powodu awarii i usterek zmuszeni zostali do zawinięcia do Kapsztadu. 

Stawką regat ARKÉA ULTIM CHALLENGE-Brest jest nie tylko satysfakcja ze zwycięstwa, ale także pobicie bezwzględnego rekordu wokółziemskiej trasy przez samotnego żeglarza. Liderowi do mety w Breście pozostaje ponad 12 300 mil. 

Tekst Paweł Paterek, zdjęcia ARKÉA ULTIM CHALLENGE-Brest.

 

Autopromocja