Boot Düsseldorf, to jedna z największych i z najbardziej prestiżowych imprez wystawienniczych w przemyśle nautycznym na świecie. Każdy, kto chce zaistnieć na tym intratnym rynku dóbr ekskluzywnych musi się tutaj pokazać. Boot Düsseldorf jest miejscem największej liczby premier nowych konstrukcji pływających. Tegoroczna edycja rozpoczęła się od mocnego uderzenia polskiego przemysłu jachtowego, pierwszej prezentacji jachtu W43 z firmy Wiszniewski Yachts z Augustowa.
Boot Düsseldorf 2024 – narodziny gwiazdy – trochę historii
Firma „Ślepsk” została założona przez Józefa Wiszniewskiego przed prawie 35 laty. Początkowo jako przedsiębiorstwo budowalne, ale szybko włączała do swojej działalności inne branże. Jednym z ciekawszych i najistotniejszych etapów jej rozwoju, było rozpoczęcie produkcji stoczniowej, jachtów z laminatów, na które w owym czasie pojawiło się pojawiało się coraz większe zapotrzebowanie.
Był to przysłowiowy „strzał w dziesiątkę”, a produkcja łodzi zwiększała się w oszałamiającym tempie. W nowych, rosnących „jak grzyby po deszczu” halach, zaczęły powstawać jachty najsłynniejszych firm, które właśnie stocznię „Ślepsk” uznały za gwaranta wysokiej jakości pływających konstrukcji z laminatów. Sea Ray, Bayliner, Quicksilver, należące do światowego giganta Brunswick Marine, to przykłady tylko kilku najbardziej znanych marek, których łodzie w tysiącach opuszczały augustowską stocznię. Osobnym rozdziałem była ścisła kooperacja z fińską marką „Axopar”, która dzisiaj jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych „brandów”jachtowych na świecie. Moglibyśmy długo wymieniać nazwy łodzi motorowych, dla których „Ślepsk” jest miejscem ich narodzin.
Dzisiaj w stoczni powstaje rocznie ponad 3100 łodzi w ponad 90 modelach!
Boot Düsseldorf 2024 – narodziny gwiazdy – czas na zmiany
Wiszniewski Yachts to nowa marka należąca do założycieli firmy „Ślepsk”. I to jest najlepsza gwarancja powodzenia całego przedsięwzięcia. Jest kolejnym rodzinnym przedsięwzięciem biznesowym. Formalnie prezesem zarządu jest głowa rodziny, Józef Wiszniewski.
Ale całością „dowodzi” Michael Paul Wiszniewski, syn Józefa i przedstawiciel kolejnej generacji rodu Wiszniewskich. Jest przykładem modelowego przekazywania sterów firmy rodzinnej. Gruntownie wykształcony, przygotowany i wprowadzany do zawodu przez ojca, jest naturalnym kandydatem do przejęcia całego biznesu. O przyszłość nie muszą w firmie się obawiać!
Boot Düsseldorf 2024 – narodziny gwiazdy
Produkcja łodzi to oczywiście podstawowa działalność przynosząca profity. Ale z pewnością kolejnym krokiem w rozwoju i rozpoznawalności na rynku nautycznym była konieczność stworzenia własnej marki, która w dużym stopniu mogłaby nobilitować nawet tak dużego producenta jachtowego jak „Ślepsk”.
O sprawie tej w rodzinie Wiszniewskich myślano od dawna i wreszcie tak mniej więcej przed 3 laty, zaczęto na poważnie wprowadzać w czyn pomysł opracowania i wypuszczenia na rynek własnej konstrukcji i pod własną marką. Od początku było jasne jedno: jacht ma być wysokiej klasy, wykonywany z najlepszych materiałów i oczywiście zaprojektowany przez najlepszych. Po prostu chciano dołączyć do najlepszych.
W trakcie rodzinnej „burzy mózgów” zdecydowano, że powstanie jacht motorowy klasy Day Boat Premium wielkości około 40 stóp, na którym będzie można w komfortowych warunkach pływać po wszystkich szlakach wodnych.
Znając ogólne założenia postanowiono zwrócić się o projekt do słynnego biura konstrukcyjnego J& J Design ze Słowenii, działającego z sukcesami na rynku od ponad 40 lat i mającego w swoim dorobku wiele najsłynniejszych konstrukcji pływających, za które przyznawano liczne nagrody w światowych konkursach nautycznych.
Na podstawie zatwierdzonego ostatecznie projektu powstał w stoczni prototypowy egzemplarz jachtu motorowego W43, który został ostatecznie oficjalnie zaprezentowany w pierwszym dniu targów Boot Düsseldorf 2024.
Boot Düsseldorf 2024 – narodziny gwiazdy – czas start
Premiera została zaplanowana na sobotę 20 stycznia o godzinie 16:30 na stoisku firmowym Wiszniewski Yachts w hali nr 1. Cała ekipa stoczni mocno przeżywała wydarzenie. Stres był ogromny, ale już na wiele minut przed jej rozpoczęciem widać było, że zainteresowanie premierą przeszło najśmielsze oczekiwania! Tłum widzów gęstniał z każdą chwilą, a wśród niego można było zauważyć mnóstwo ważnych osobistości: dziennikarzy branżowych, przedstawicieli największych stoczni, biur konstrukcyjnych, a nawet influencerów.
Punktualnie o 16:30 rozpoczęła się prezentacja, której punktem kulminacyjnym było odsłonięcie przykrytego złotą kurtyną bohatera wieczoru: jachtu W43. Uczestnicy premiery mogli go wreszcie zobaczyć i zwiedzić.
Boot Düsseldorf 2024 – narodziny gwiazdy – na pokładzie
W43 to jacht motorowy o długości 13,8 metra, przeznaczony do komfortowego pływania dla całej załogi. Jak przystało na klasę (Day Boat), wszystko na nim zostało podporządkowane wygodzie przebywania głównie w kokpicie centralnym na otwartym, ale zadaszonym, pokładzie.
Do poruszania jachtu zaprojektowany został zespół napędowy przyczepnych silników zaburtowych o sporej mocy. W standardzie przewidziano dwa „outboardy” mocy 400 KM każdy, ale wystawiany na targach posiadał 3 jednostki o mocy 300 KM każdy!
Napędy okala ruchoma platforma kąpielowa z firmy Opacmare, która została bardzo oryginalnie zaprojektowana. Można nią obejść dookoła cały zespół napędowy. Bardzo wygodne rozwiązanie.
Zaraz za silnikami mamy główną część bytową dla całej załogi. Jest więc luksusowy salon z komfortowymi i pięknie wykończonymi siedziskami wokół eleganckiego drewnianego stołu. W stole zainstalowano fantastyczne rozwiązania na wypadek rozfalowanego akwenu. W konstrukcji blatów umieszczone zostały płyty metalowe, a jacht wyposażono w zastawę posiadającą specjalne magnetyczne wkładki. Można podnosić blaty a zastawa trzyma się „jak przyklejona”. Patent ten jest powtórzony również w innych miejscach. Wierzcie nam, fantastyczne i praktyczne rozwiązanie!
Salon połączony jest oczywiście integralnie z kolejnymi segmentami jachtu. Zaraz za nim w kierunku dziobu mamy bogato wyposażony kambuz ze wszystkim urządzeniami niezbędnymi do dobrej zabawy na wodzie.
Opuszczane balustrady po obu stronach, uzupełniające przestrzeń wypoczynkową, zapraszając do przebywania na świeżym powietrzu.
Za kambuzem zlokalizowana jest sterówka wyposażona w liczne najnowocześniejsze urządzenia kontrolno-sterownicze. W sterówce mogą wygodnie siedzieć trzy osoby załogi i wszyscy mają bezpośredni kontakt ze wszystkimi osobami przebywającymi w kokpicie centralnym.
Z obu stron sterówki mamy ciągi komunikacyjne prowadzące na dziób. Co istotne, półpokłady te są poprowadzone głęboko i zabezpieczone wysokimi wolnymi burtami, tak aby nawet małe dzieci mogły bezpiecznie przemieszczać się same po pokładzie.
Pokład dziobowy to kolejny komfortowy salonik, w którym możemy wygodnie cieszyć się pływaniem, choć oczywiście w dobrych warunkach atmosferycznych. Sam dziób natomiast zakończony jest drabinką zejściową, rzecz rzadko spotykana w tej klasie jachtów, a niesłychanie przydatna szczególnie przy dobijaniu przodem do kei lub brzegu.
Wszystko na pokładzie wykonane jest z wielką dbałością o szczegóły i z wysokiej klasy materiałów.
Boot Düsseldorf 2024 – narodziny gwiazdy – na dolnym pokładzie
Na jachcie jest tylko jedna kajuta sypialna oraz jedna pełna łazienka z wydzieloną strefą prysznicową. W obu pomieszczeniach zapewniona jest pełna wysokość stania.
Okna w stylu „Shark” zapewniają fantastyczne światło i widoczność we wnętrzu. Kajuta wykończona ekskluzywnym drewnem „Sapele” wraz z tapicerką z najwyższej klasy materiałów wykończeniowych, tworzą atmosferę ponadczasowej elegancji.
Boot Düsseldorf 2024 – narodziny gwiazdy – zaproszenie na testy
Premiera jachtu W43 okazała się prawdziwym sukcesem. Świadczy o tym nie tylko liczny udział widzów, ale i usłyszane wypowiedzi dziennikarzy czy fachowców branżowych.
Michał Bąk – Prezes POLBOAT:
To wielki sukces dla całego polskiego przemysłu jachtowego. Stocznia “Ślepsk” jest znana na rynku nautycznym od 35 z produkcji wysokiej klasy jachtów motorowych. Mają świetne doświadczenie i wiedza o łodziach absolutnie wszystko. Jestem dumny, że mamy nowy polski “brand”. który jest w stanie zawojować świat.
Julijan Višnjevec – Editor-in-Chief Val Navtika Slovenia:
Design i layout W43 jest niesamowity. Ten jacht ma szansę na prawdziwy sukces rynkowy.
Daniel Guryca – Yacht-Magazine.cz:
Wspaniała sprawa. Ciekawie i świetnie zaprojektowany jacht motorowy. Komfort i luksus na pokładzie robią wrażenie. Bardzo mi się podobał.
Glenn Zelen – Marketing Manager Brunswick Marine, Sea Ray Europe:
To jest piękne zrealizowane przedsięwzięcie. Józef i Michael (Wiszniewscy) zrobili niesamowitą rzecz, zamieniając marzenia w czyn. Serdecznie im gratuluję.
Teraz czas na kolejny krok premierowy.
Firma zaprasza na testy jachtu na wodzie do Alicante. W kwietniu lub maju, będzie można wypróbować jego praktyczne cechy nautyczne i ocenić całościowo projekt.
Myślę, że znając kwalifikacje biura konstrukcyjnego J&J Design, jak również jakość produktów Made in Ślepsk, pływających od lat po wielu akwenach, możemy być spokojni również i w aspekcie uzyskiwania dobrych parametrów pływania.