Już w najbliższą niedzielę rano, na targach boot w Düsseldorfie odbędzie się oficjalna, światowa premiera najnowszej łodzi austriackiej stoczni Frauscher. Jak zwykle, będzie to jednostka wyjątkowa! A skąd o tym wiemy? Bo mieliśmy przyjemność i unikalną możliwość przetestowania nowej konstrukcji: Frauscher x Porsche 850 Fantom Air!
Na początku października niewielka grupa dziennikarzy została zaproszona do Mariny Feltrinelli, nad malowniczym jeziorem Garda we Włoszech, na pierwsze testy jachtu, który jest efektem współpracy dwóch ekskluzywnych marek z szeroko pojętego sektora motoryzacyjnego: motorowodnej – Frauscher i samochodowej – Porsche. Zostaliśmy podzieleni na grupy i zanim ruszyliśmy na wodę, mieliśmy możliwość sprawdzenia, jak na okolicznych, wąskich i górzystych trasach poradzą sobie elektryczne Porsche Taycan.
Frauscher x Porsche 850 Fantom Air – przyszłość na wodzie jest elektryczna
A przynajmniej na śródlądziu i chyba trzeba się z tym faktem pogodzić. Nie mówię tu o źródle zasilania, czy będą to baterie, wodór, czy inne paliwo. Myślę o silnikach i wprowadzanych regulacjach, które będą wpływały na ograniczenie użytkowania silników spalinowych.
Dla stoczni Frauscher, łódź z elektrycznym napędem, to nie nowość. Właściwie, są oni jednymi z pionierów tego rozwiązania na światowym rynku. Już w 1955 roku stocznia zaprezentowała swoją pierwszą łódź elektryczną, a do tej pory zbudowała ich ponad 3000. W czasach, gdy termin “e-mobilność” był jeszcze zupełnie nieznany, 15 lat temu Frauscherowie jako pierwsi zbudowali jacht rekreacyjny z napędem wodorowym.
Frauscher x Porsche e Fantom testuje Macana
eFantom z zewnątrz niewiele różni się od dobrze nam znanego Frauschera 850 Fantom Air. To, co go wyróżnia i czyni wyjątkowym, kryje się pod “maską”. Czyli, podobnie jak w samochodach Porsche, z tyłu pod elektrycznie unoszoną platformą kąpielową.
Nowy eFantom to pierwszy seryjnie produkowany jacht motorowy, w którym zainstalowano elektryczny silnik montowany w seryjnie produkowanym samochodzie sportowym. To, co czyni go wyjątkowym, to fakt, że napęd wszczepiony do nowego Frauschera 850 Fantom Air pochodzi od nikogo innego, jak od Porsche.
Jeżeli to dla Ciebie jeszcze za mało, aby docenić innowacyjność nowej jednostki to dodam, że jest to silnik i instalacja z nowego, elektrycznego SUV-a Porsche Macan, który jeszcze nie jest dostępny w sprzedaży!
Pierwszy raz jacht motorowy jest platformą, na której testuje się rozwiązania, które później mają być zastosowane w samochodzie.
Wiele stoczni oferuje łodzie z napędami elektrycznymi, ale najczęściej “elektryfikacja” odbywa się na zasadzie zastosowania przyczepnego silnika elektrycznego. Niewiele jest marek, które są gotowe poświęcić czas, pieniądze i zaangażować doświadczonych inżynierów w budowę łodzi z nowym, wydajnym silnikiem elektrycznym, który zapewni osiągi porównywalne z jachtami z tradycyjnym napędem spalinowym. Dzięki współpracy z Porsche, Frauscherom udało się zbudować taką jednostkę.
Frauscher x Porsche 850 Fantom Air – co tam mamy pod “maską”?
Frauscher x Porsche 850 Fantom Air wykorzystuje komponenty z platformy Premium Platform Electric (PPE), na której oparty będzie również nowy elektryczny Macan.
Porsche dostosowało i rozwinęło swoją technologię napędową, zaprojektowaną dla pojazdów drogowych, tak aby można ją było bezpiecznie zastosować także na wodzie, w nowym eFantomie.
W skład PPE wchodzą między innymi: wysokonapięciowe akumulatory litowo-jonowe o łącznej pojemności około 100 kWh, system silników synchronicznych wzbudzanych magnesami trwałymi najnowszej generacji (PSM), o mocy szczytowej 400 kW, oraz powiązane z nimi sterowniki.
Mimo wielu wprowadzonych zmian konstrukcyjnych i wprowadzonych innowacji, są one niemal niewidoczne z zewnątrz. Z zewnątrz, to ciągle dobrze nam znany Fantom 850 Air.
Zmiany są widoczne dopiero pod pokładem – we wnętrzu łodzi. Tam, gdzie wcześniej instalowano zbiornik paliwa i silnik spalinowy, znajduje się teraz silnik elektryczny, system sterowania i inne elementy napędu.
Akumulatory zostały zainstalowane tak nisko, jak tylko było to możliwe. Zostały one zamocowane na specjalnej, amortyzowanej ramie pochłaniającej wibracje. Podczas testów prototypu na wodzie zmierzono, że przeciążenia dochodzą nawet do 50 G. Zbyt dużo, by można było zastosować statyczne mocowania, jak w konstrukcjach samochodowych. Użyto ramę wykorzystywaną do mocowania zbiorników z paliwem.
Układ napędowy również przeszedł wiele modyfikacji. Przekładnią, która okazała się na tyle wytrzymała, aby móc udźwignąć i przenieść brutalny moment obrotowy z potężnego silnika elektrycznego na śrubę bez ryzyka jej uszkodzenia, zwłaszcza w trybie Sport, okazała się “Z-etka” Mercury Bravo III XR, z zestawem śrub Mercury Racing.
Nie trzeba wybijać okna, kiedy mamy otwarte drzwi. Okazało się, że dzięki Frauscherowi można doskonale połączyć samochodowy silnik Porsche z przekładnią Z Mercury.
Frauscher x Porsche 850 Fantom Air – osiągi godne Porsche i Frauschera
Wyposażony w technologię napędową całkowicie elektrycznego Porsche Macan, który zostanie zaprezentowany dopiero wiosną tego roku, jacht zapewnia osiągi w pełni porównywalne z jednostkami z tradycyjnym napędem spalinowym.
Zaryzykowałbym nawet twierdzenie, że pod względem przyspieszenia i prędkości maksymalnej, elektryczny Fantom radzi sobie nawet lepiej niż jej spalinowy odpowiednik. Także, pod względem zwrotności, jacht niczym nie odstaje od spalinowych konkurentów.
Nowy elektryczny Frauscher 850 Fantom Air poza silnikiem Porsche, ma też inne rozwiązania znane z samochodów tej marki.
Kierowcy Porsche są przyzwyczajeni do korzystania z kilku trybów jazdy, aby wybrać charakterystykę napędu odpowiednią do sytuacji. Jest to również możliwe w przypadku łodzi Frauscher x Porsche, gdzie można przełączać się między czterema trybami pracy: Docking, Range, Sport i Sport Plus.
Podczas testu okazało się to niezwykle praktyczne.
W trybie Docking, w połączeniu z dziobowym sterem strumieniowym, cumowanie staje się dziecinnie proste, ponieważ obroty silnika są tak zredukowane, że nawet przy maksymalnym wychyleniu manetki, nie popłyniemy szybciej niż 15 km/h. Precyzyjne manewrowanie staje się bardzo proste i bezpieczne.
W trybie Sport+ możemy z łódki wycisnąć maksymalne osiągi. Jej maksymalna prędkość to 46 węzłów (85 km/h), ale to nie jej maksymalne możliwości. Podczas testów fabrycznych, eFantomosiągał znacznie wyższe prędkości, ale względy bezpieczeństwa zdecydowały o wprowadzeniu ograniczenia. Także ze względów bezpieczeństwa, w trybie Sport wbudowano dwusekundowe opóźnienie w maksymalnym przyspieszeniu, co jest kolejnym rozsądnym pomysłem. Zwiększa komfort i bezpieczeństwo na pokładzie, a wcale nie wpływa na zmianę poziomu adrenaliny przy wykładaniu manetki. Przyspieszenie jest nadal imponujące.
W trybie Range osiągniemy prędkość maksymalną około 22 węzłów, która ma zapewnić największy zasięg podróży, czyli około godzinę stałej podróży w ślizgu.
Ogólnie, na pełnych bateriach, pływając z różną prędkością, także wypornościowo, możemy podróżować eFantomem przez około 2 do 3 godzin.
Frauscher x Porsche 850 Fantom Air – bezpieczeństwo ponad wszystko
Łódź wyposażona jest w szereg systemów bezpieczeństwa. Jednym z nich jest kontrola temperatury systemu napędowego. Jeżeli temperatura napędu wzrośnie powyżej 180 stopni, system automatycznie redukuje moc, aby umożliwić bardziej wydajne chłodzenie.
Innym, bardzo dobrym rozwiązaniem, wpływającym na komfort podróży jest możliwość zmiany trybu pracy, bez konieczności zatrzymania się. Np., płynąc w trybie Sport z maksymalną prędkością, chcemy wpływać do mariny. Wystarczy wybrać tryb Docking i łódź łagodnie zwolni do 8 węzłów, bez zmiany położenia manetki.
Frauscher x Porsche 850 Fantom Air – szybkie ładowanie
Dzięki 800-voltowej technologii Porsche, elektryczny Fantom może być ładowany na stacjach szybkiego ładowania prądem stałym o mocy ponad 250 kW. W idealnych warunkach powinno to pozwolić na naładowanie akumulatora od dziesięciu do 80 procent w znacznie mniej niż 30 minut. Możliwe jest również ładowanie prądem przemiennym w konwencjonalnych gniazdkach domowych i wysokonapięciowych, z 11-kW ładowarką montowaną w standardzie.
Frauscher x Porsche 850 Fantom Air – kosmetyczne zmiany na pokładzie
Często wspominam, że mimo wielu innowacji, nowy eFantom, to dobrze nam znany Frauscher 850 Fantom Air. No, prawie.
Zmianie nie uległ layout pokładu, kształt owiewki, ale kiedy przyjrzymy się bliżej zobaczymy, że i tu widać działalność projektantów ze Studio F. A. Porsche w Zell am See, którzy zaprojektowali deskę rozdzielczą łodzi.
Na pokładzie znajduje się na przykład oryginalna sportowa kierownica z modelu Porsche 911. Pięć analogowych, okrągłych wskaźników na górnym poziomie deski rozdzielczej nawiązuje do samochodowych wskaźników Porsche. Także sposób uruchamiania zapłonu jest identyczny, jak w samochodach tej marki i znajduje się po lewej stronie kierownicy.
Dwa przednie fotele zostały przeprojektowane przez projektantów ze Studio F. A. Porsche. Zgodnie z wysokimi osiągami, zapewniają one solidne podparcie boczne. Ich wygląd, z podniesionymi oparciami, zintegrowanymi zagłówkami i haftowanym logo, jest inspirowany fotelami samochodów sportowych Porsche.
Oczywiście, niemożliwe było zastosowanie identycznych, jak w samochodach, materiałów wykończeniowych. Konieczne było zastosowanie materiałów odpornych na wodę i sól, łatwych w konserwacji na łodzi, co wcale nie wpłynęło na zmianę wyglądu.
Zresztą, możecie się przekonać już w niedzielę, w Düsseldorfie. A jeżeli myślicie o zakupie, to radzę się pospieszyć z zamówieniem, bo planowana jest budowa tylko 25 sztuk Frauscher x Porsche 850 Fantom Air. Musicie nawiązać kontakt z polskim przedstawicielem marki Frauscher, firmą RR Yachts.
Engelbert Frauscher prawdopodobnie nigdy nawet nie marzył, kiedy w 1927 r. zakładał firmę szkutniczą, że 97 lat później jego nazwisko będzie wyznaczać standardy w segmencie premium światowego jachtingu motorowego i e-mobilności na wodzie. Rodzinna stocznia, która zawsze była znana z innowacyjnych pomysłów i precyzyjnego rzemiosła, ponownie wykonała skok w przyszłość.
Dane techniczne:
Długość | 8,67 m |
Szerokość | 2,49 m |
Zanurzenie | 0,9 m |
Masa | 2800 kg |
Pojemność baterii | 100 kWh |
Maksymalna moc silnika | 400 kW |
Stała moc silnika | 170 kW |
Kategoria CE | C |
Cena netto | od ok. 561 700 Euro |
Tekst i zdjęcia Arek Rejs oraz materiały firmowe.