Było blisko, ale trochę zabrakło. Polacy bez medali w mistrzostwach świata klasy RS:X rozegranych w Kadyksie, ale potwierdzili przynależność do ścisłej światowej czołówki. Najbliżej medalu był Piotr Myszka, który uplasował się tuż za podium, na miejscu czwartym. Zofia Klepacka zakończyła regaty na miejscu piątym, siódma była Maja Dziarnowska.
Do dzisiejszych wyścigów medalowych Polacy przystępowali z zamiarem zaatakowania podium. Zofia Klepacka (Legia Warszawa) po eliminacjach była piąta, ale w podwójnie punktowanym Medal Race miała olbrzymiego pecha. Gdy płynęła w czołówce, zerwała jej się linka, wpadła do wody i potem już nie była w stanie odrobić strat.
– Miałam bardzo dobry początek tego wyścigu, na półmetku byłam na trzeciej pozycji, która dawała mi srebrny medal. Wtedy jednak trzasnęła linka po bomie. Wpadłam do wody, ale szybko zareagowałam, zawiązałam ją dość sprawnie i ostatecznie na metę wpłynęłam na 9 miejscu, co dało mi piątą pozycję w klasyfikacji generalnej. Niestety, tak to już jest w sporcie, czasami dobra forma nie wystarczy, trzeba mieć trochę szczęścia. A na tych mistrzostwach pecha miała od początku. Pierwszego dnia złamał mi się maszt, potem pękły mi dwie przedłużki, no i ta linka w wyścigu medalowym. Tak to czasem bywa, żal medalu, ale wiem, że jestem w bardzo dobrej formie i ten medal postaram się zdobyć w Tokio – mówi Zofia Klepacka.
Piotr Myszka atakował z miejsca piątego. W wyścigu medalowym zajął szóste miejsce i ostatecznie zdołał awansować o jedną pozycję. Do medalu zabrakło zaledwie czterech punktów.
– Coś mnie prześladuje z tymi czwartymi miejscami. Szkoda, mam niedosyt, ale ogólnie regaty na plus. Czwarte miejsce w mistrzostwach świata nie jest złym wynikiem, ale najwięcej powodów do zadowolenia mam z tego, że jest moc i w silnym i w słabym wietrze. Wiemy co jeszcze można poprawić i przez najbliższe trzy miesiące będziemy nad tym pracować, by być gotowym do igrzysk, w których zmierzę się z dokładnie tymi samymi zawodnikami, co teraz w Kadyksie. Wszystko jest w zasięgu i wierzę, że jestem w stanie te ciężkie treningi przyklepać blachą w Tokio. Dziękuję wszystkim, którzy kibicowali nie tylko mi, ale całej naszej reprezentacji, gratuluje kolegom i koleżankom, teraz już odliczamy czas do igrzysk – mówi Piotr Myszka.
Tytuły mistrzów świata zdobyli reprezentanci Holandii, Lilian de Geus i Kiran Badloe. 14 miejsce zajęła Karolina Lipińska, 17 był Radosław Furmański. Mistrzostwa świata w Kadyksie były ostatnią ważną imprezą przed igrzyskami w Tokio. Żeglarska rywalizacja na olimpijskim akwenie w Enoshimie rozpocznie się 25 lipca właśnie od wyścigów w klasie RS:X. Będą to ostatnie igrzyska dla tej zasłużonej dla Polski klasy, w której brązowe medale zdobywali Zofia Klepacka i Przemysław Miarczyński (Londyn 2012). W 2024 roku w Paryżu windsurferzy rywalizować będą w klasie iQFoil (deska z hydroskrzydłem).
Wyniki MŚ w klasie RS:X Kadyks 2021:
Materiał prasowy Polskiego Związku Żeglarskiego.