Sto lat temu formalnie powstało polskie żeglarstwo. 10 grudnia 1924 roku z inicjatywy m.in. Mariusza Zaruskiego powstał Yacht Club Polski. Wcześniej, bo 11 maja 1924 roku, założono Polski Związek Żeglarski. W tym samym roku polscy żeglarze zadebiutowali na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. 100 lat Polskiego Związku Żeglarskiego uczczono podczas Gali w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku. Fotorelację z tych uroczystości przygotował nasz specjalny wysłannik do Gdańska – Paweł Paterek.

„Wolności słońce pieści lazur, Łódź nasza płynie w świata dal, Z okrętu dumnie polska flaga, Uśmiecha się do złotych fal…” – Napisany w 1919 roku „Hymn do Bałtyku” zagrany przez orkiestrę Amberto w wykonaniu solistki Joanny Nawrot Maciejowskiej rozpoczął gdańską Galę 100-lecia PZŻ.

Hymn powstał z myślą o odzyskaniu przez Polskę dostępu do morza. 

Niedługo po tym fakcie Mariusz Zaruski pisał tak: „Wszak pomimo odzyskania wybrzeża morskiego jesteśmy dotychczas lądowym społeczeństwem, nie mamy zaufania do morza, boimy się jemu swe kapitały powierzyć, kategorie naszego myślenia są czysto lądowe. Jak najspieszniej potrzeba nam się zabrać do pracy, zbliżyć społeczeństwo do morza, skąpać je po prostu w wodzie, wychować pokolenie ludzi znających morze, rozmiłowanych w nim do najwyższej tęsknoty. Niech jachty nasze staną się pionierami tej idei, niech rozwiną bandery polskie na wszystkich morzach Europy…” („Na skrzydłach jachtów”). 

Pod niepodległą polską banderą szybko zaczynają zbierać mile morskie takie żaglowe legendy jak „Witeź”, „Jurand”, „Carmen”, „Gryf”, „Dar Pomorza” czy „Zawisza Czarny I” i „Zjawa”. Polskie żaglowce opływają świat, zaliczają najgroźniejsze Przylądki, morza i oceany. Sto lat pracy żeglarzy, kapitanów, sportowców, trenerów, działaczy, organizatorów przyniosło nam pięć medali olimpijskich, światowej sławy historyczne rejsy samotników m.in. na „Darze Przemyśla” i „Mazurku”. Możemy pochwalić się wspaniałymi tradycjami „Szkoły pod Żaglami” i współczesną flotą dużych żaglowców takich jak: „Dar Młodzieży”, „Pogoria”, „Iskra”, „Kapitan Głowacki”, „Generał Zaruski” czy „Fryderyk Chopin”.

Polscy żeglarze brali udział w największych imprezach na świecie: w Whitbread Round The Race Race, Admiral’s Cup, Pucharze Ameryki, wyścigu Fastnet i The Race, Transat Jaques Vabre, Velux 5 Oceans i innych.

Zaangażowanie, kunszt i odwaga polskich sportowców znajdywała odzwierciedlenie w sentencjach Mariusza Zaruskiego: „Łamałem młotem wrzeciądza niewoli, prowadziłem Polaków w góry i na morze, ażeby stali się twardzi jak granit, a dusze mieli czyste i głębokie jak morze”.

Współczesny polski jachting to wyczynowy sport na najwyższym poziomie z dziesiątkami medali MŚ i ME, wychowanie morskie na wysokim poziomie, aktywny sport dzieci młodzieży, wyprawy oceaniczne i eksploracyjne odbijające się głośnych echem na całym świecie.

Wielu z ludzi tworzących tę rzeczywistość zagościło na Gali 100-lecia PZŻ w Gdańsku. Wielu otrzymało pamiątkowe medale.

„Liczę, że jako żeglarze nadal będziemy pokazywali, że jesteśmy społecznością, która jednoczy, a nie dzieli, która krzewi swoje pasje i przekazuje je kolejnym pokoleniom. Tak trzymajmy na kolejne sto lat” – powiedział na koniec Gali Tomasz Chamera, prezes Polskiego Związku Żeglarskiego.

Tekst i zdjęcia Paweł Paterek.