Zwycięzcy Pucharu Ameryki nie próżnują czekając na obronę trofeum. Wykorzystują swoją wielką wiedzę na temat optymalnego wykorzystania wiatru do napędu nie tylko łodzi żaglowych. Specjaliści od aerodynamiki, obciążeń strukturalnych i materiałoznawstwa tym razem na tapet wzięli rekord świata pojazdu napędzanego przez wiatr na lądzie!
Na wyschniętym jeziorze Gairdner w Australii rozpędzili wiatrowy bolid do prędkości ponad 220 km/godz., przy wietrze o sile 22 węzłów. Kierowcą/sternikiem pojazdu o nazwie „Horonuku” był doświadczony żeglarz i jeden z szefów nowozelandzkiego zespołu – Glenn Ashby.
Emirates Team New Zealand’s Wind powered Land speed World Record attempt at South Australia’s Lake Gairdner. The Land yacht called ‘Horonuku’ is assembled on the lake and taken for its first sail. Emirates Team New Zealand’s Wind powered Land speed World Record attempt at South Australia’s Lake Gairdner. The Land yacht called ‘Horonuku’ is assembled on the lake and taken for its first sail. Emirates Team New Zealand’s Wind powered Land speed World Record attempt at South Australia’s Lake Gairdner. The Land yacht called ‘Horonuku’ is assembled on the lake and taken for its first sail. Emirates Team New Zealand’s Wind powered Land speed World Record attempt at South Australia’s Lake Gairdner. The Land yacht called ‘Horonuku’ is assembled on the lake and taken for its first sail. Emirates Team New Zealand’s Wind powered Land speed World Record attempt at South Australia’s Lake Gairdner. The Land yacht called ‘Horonuku’ is assembled on the lake and taken for its first sail.
„Horonuku” to w języku pierwotnych mieszkańców wysp Nowej Zelandii oznacza „szybując szybko po lądzie”. Ukłon w stronę Maorysów dał sukces i nowy rekord świata.
Trzeba było sięgać do mocy przodków, bo jednym z czynników decydujących o powodzeniu było wstrzelenie się w okno pogodowe. Zarówno pod względem wiatru jak i opadów deszczu, które mogłyby zmienić strukturę powierzchni wysychającego jeziora Gairdner w Południowej Australii. Teraz ten rezultat musi oficjalnie zatwierdzić FISLY (Federation Internationale de Send and Lend Yachting). Konieczna jest precyzyjna weryfikacja zapisów GPS. Poprzednim rekordem było osiągnięcie 202,9 km/godz. przez Richarda Jenkinsa w 2009 roku.
Szef nowozelandzkiego zespołu Grant Dalton i konstruktorzy Emirates Team New Zealand są przekonani, że przy nieco mocniejszym wietrze „Horonuku” pojedzie jeszcze szybciej. Chodzi o przesuwanie kolejnych granic. Podobnie jak w Pucharze Ameryki, gdzie hydroskrzydła wyniosły tradycyjne żeglarstwo wysoko ponad wodę.
Tekst Paweł Paterek, zdjęcia Emirates Team New Zealand.