Już 19 października wystartuje śródziemnomorski klasyk – regaty Rolex Middle Sea Race na trasie Malta-Sycylia-Malta. Ponad 100 jachtów będzie reprezentować kilkadziesiąt krajów. Wśród nich nie zabraknie tych w biało-czerwonych barwach.

W tegorocznym 600-milowym wyścigu setki żeglarzy będzie pochodziło aż 29 krajów: od Australii i USA, przez Finlandię oraz Hongkong. Najliczniej będzie reprezentowana Francja oraz Włochy (po 21 załóg).

Regaty Rolex Middle Sea Race to również możliwość podziwiania w akcji zróżnicowanej floty. W wyścigu weźmie udział 109 jachtów jednokadłubowych o przeróżnych formatach. Na starcie regat staną zarówno ogromne jednostki (o długości 30,48 metra) takie jak Scallywag 100 i Black Jack 100, jak i nieco mniejsze jak jacht Muttley-BDM Audit (długość 9,75 metra). Jedyną jednostką wielokadłubową w wyścigu będzie Rapido 53 XS Picomole, która z sukcesem brała udział regatach w Aegean 600 w tym roku.

Ten śródziemnomorski klasyk przyzwyczaił odbiorców do tego, iż zawsze wskazuje grono faworytów, zamiast jednego. To tylko pokazuje o skali wyzwań, jakie regaty stawiają przed uczestnikami.

Do grona potencjalnych zwycięzców 45. edycji zmagań na trasie Malta-Sycylia-Malta zalicza się włoską ekipę skippera Andrea Recordati. To jego 28,3-metrowy jacht Bullitt wygrał zeszłoroczne wyścigi – 24 sekund przed znacznie mniejszym Red Ruby. Innym kandydatem do zdobycia pierwszego miejsca w tegorocznej odsłonie śródziemnomorskiego klasyka jest Géry Trentesaux. Jego zespół Courrier Recommandé wygrał Rolex Middle Sea Race w 2018 roku, a rok później był on drugi.

Nie można zapomnieć o parze Lee Satariano i Christian Ripard. Ten maltański duet dwa razy poczuł smak zwycięstwa na swoim jachcie J/121 podczas zmagań Rolex Middle Sea Race – w 2011 roku oraz trzy lata później. Z kolei ich nowa jednostka HH42 Artie III zajęła drugie miejsce w 2022 roku. Warto dodać, że Christian Ripard uchodzi za weterana tych śródziemnomorskich regat. Do tej pory brał on udział aż w 34 edycjach Rolex Middle Sea Race.

W regatach nie zabraknie polskich załóg, w szczególności, iż niektóre z nich zapisały się na kartach historii tego wyścigu. Dwa lata temu jednostka „I Love Poland” była trzecim jednokadłubowcem na mecie, zajmując 12. miejsce w grupie IRC Overall. Podczas tegorocznej edycji Rolex Middle Sea Race będzie można zobaczyć w akcji zespoły Anny Majewskiej (Blue Horizon), Tomasza Kosobuckiego (Fujimo AB) oraz Grzegorza Szostaka (Hobart). Z pewnością będą chcieli zrehabilitować się za swoje słabe wyniki podczas tych śródziemnomorskich regat w 2023 roku.

Flota jachtów będzie rywalizować o trofeum Rolex Middle Sea Race przyznawane zwycięzcy klasyfikacji ogólnej. Zwieńczeniem jest rzeźba stworzona przez Emanuela „Emvina” Cremonę na potrzeby pierwszej edycji wyścigu w 1968 roku.

Informacja prasowa biura MTA Warsaw. Zdjęcia organizatora regat.

 

Autopromocja