W Sosnowcu zakończyły się Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Wodnym za Wyciągiem w kategorii Open (10-12 września). Niestety, reprezentanci naszego kraju, pomimo kilku rekordów życiowych i rekordów Polski, tym razem kończą zawody bez medali… Mistrzostwa rozegrane w ośrodku sportów wodnych Wake Zone Stawiki przejdą na pewno do historii tej dyscypliny – podczas czempionatu ustanowiono aż cztery rekordy świata!

Rekordy świata w skokach i jeździe figurowej


Trzy rekordowe wyniki padły już podczas sobotnich eliminacji. W konkursie skoków kobiet Białorusinka Iryna Turets oddała skok na odległość 51,6 m, co jest lepszym wynikiem od poprzedniego rekordu o 80 centymetrów. Bohaterem eliminacyjnego konkursu skoków mężczyzn został Słowak Alexander Vasko, który poszybował na odległość 70,3 m. To oznacza, że dotychczasowy rekord świata został pobity aż o 4 metry i 80 centymetrów! Również w sobotę, w eliminacjach jazdy figurowej, rekord świata ustanowiła Białorusinka Hanna Straltsova, uzyskując za swoją kombinację figur 6080 punktów. W niedzielnych finałach padł kolejny rekord świata, także w jeździe figurowej, ale tym razem mężczyzn. Autorem fenomenalnego wyniku – 9150 punktów – został Ilya Labkovich z Białorusi.


Rekordy Polski na skoczni


Do niedzielnych finałów awansowała pięcioosobowa reprezentacja Polski: Zuzanna Polkowska (skoki), Jakub Siedlarski (jazda figurowa i slalom), Dawid Kazek (jazda figurowa) oraz Erwin Zawadzki i Kamil Borysewicz (skoki). Największe szanse medalowe, biorąc pod uwagę dotychczasowe osiągnięcia oraz wyniki uzyskiwane w eliminacjach, mieli nasi skoczkowie. W sobotnich eliminacjach Erwin Zawadzki z klubu MOS Augustów wyrównał rekord Polski należący do Kamila Borysewicza z AKS Sparta Augustów. Był to skok na odległość 64,9 m. Niespełna dobę później, podczas niedzielnych finałów Borysewicz odzyskał miano najdalej skaczącego narciarza wodnego w Polsce, ustanawiając nowy rekord, który od teraz wynosi 66 m. Jak się jednak okazało, te znakomite osiągnięcia naszych reprezentantów nie wystarczyły, by stanąć na podium mistrzostw świata. Kamil Borysewicz zakończył zwody na szóstym, a Erwin Zawadzki na siódmym miejscu. Finały w konkurencji skoków zdominowali Białorusini, którzy zgarnęli komplet medali. Na podium stanęli w kolejności: Artsiom Marozau – 69 m, Nikita Papakul  – 67,6 m  i Stepan Shpak – 66,9 m.


Finałowa rywalizacja kobiet na skoczni także przebiegała pod dyktando Białorusinek, które podobnie jak mężczyźni, nie oddały innym ani jednego medalu. Mistrzynią Świata została Iryna Turets, czyli aktualna rekordzistka świata. Na podium stanęły z nią Hanna Straltsova i Alena Parkhomenka. Reprezentująca w finałach Polskę Zuzanna Polkowska z MOS Augustów zakończyła czempionat na wysokim, piątym miejscu, a z tych zawodów na pewno zapamięta eliminacje, w których ustanowiła rekord Polski. Jej wynik to 44,3 m.


Najbardziej wszechstronnym polskim zawodnikiem okazał się dwudziestoletni Jakub Siedlarski. Reprezentant klubu Zefir Bytom zajął bardzo dobre siódme miejsce w trójkombinacji, czyli po zsumowaniu indywidualnych osiągnięć z trzech konkurencji – skoków, jazdy figurowej i slalomu. Ten rezultat osiągnął ustanawiając podczas sosnowieckich mistrzostw świata dwa rekordy życiowe – na skoczni i na torze slalomowym. Siedlarski był też jedynym Polakiem, któremu udało się awansować do dwóch finałów – w slalomie i jeździe figurowej.


Ostatnim Polakiem, który znalazł się w finałowej rozgrywce MŚ, był Dawid Kazek z KS Zefir Bytom. Nasz utytułowany i zdecydowanie najbardziej doświadczony reprezentant na tych zawodach, zajął dobre piąte miejsce w jeździe figurowej.


Polacy tuż za podium w klasyfikacji drużynowej…


Była szansa na medal, a skończyło się na czwartym miejscu i lekkim niedosycie… Już pierwsza konkurencja rywalizacji, czyli jazda figurowa, dała polskim kibicom dużo satysfakcji, a naszą drużynę umocniła w przekonaniu, że medal mistrzostw świata jest jak najbardziej w jej zasięgu. Kapitalny przejazd Dawida Kazka, a także cenne punkty dołożone przez Jakuba Siedlarskiego i Bartosza Pieczonkę wyprowadziły Polskę na drugie miejsce. Przed naszą reprezentacją byli tylko Białorusini, którzy od lat są poza zasięgiem innych reprezentacji w jeździe figurowej. Za reprezentacją Polski po pierwszej konkurencji znajdowały się niezwykle silne drużyny Niemiec, Rosji i Słowacji. Niestety, w slalomie naszym poszło znacznie gorzej. Dla polskiej drużyny punktowali Jakub Siedlarski, Bartosz Pieczonka i Dawid Kazek. Ich osiągnięcie nie pozwoliły jednak utrzymać drugiej pozycji. Polacy spadli na czwarte miejsce. Przed biało-czerwonymi znaleźli się Słowacy i Niemcy. Jedyną szansą na odrobienie strat były skoki. Tu jednak działy się rzeczy niewiarygodne, bo wielu zawodników osiągało rekordowe wyniki. I w świetle tego, nawet rekord Polski Zuzanny Polkowskiej, rekord życiowy Jakuba Siedlarskiego oraz skok powyżej 60 metrów Kamila Borysewicza, okazały się za małymi osiągnięciami, by wyprzedzić rywali. Białorusini do końca rywalizacji drużynowej byli poza zasięgiem pozostałych ekip. Słowacy i Niemcy skakali też bardzo dobrze i zasłużenie zajęli dwa kolejne miejsca na podium MŚ.


Medaliści MŚ w Narciarstwie Wodnym za Wyciągiem – kat. OPEN, klasyfikacja drużynowa

  1. Białoruś – 8287,08 pkt.
  2. Słowacja – 6620,98
  3. Niemcy – 6520,07

———————————–

  1. Polska – 6085,90

Polska młodzież zdobywała w Sosnowcu doświadczenie


Mistrzostwa świata rozgrywane w Polsce były też doskonałą okazją, by w zawodach swoich sił spróbowali młodzi polscy zawodnicy, którzy na pewno za kilka sezonów będą walczyć o medale najważniejszych międzynarodowych imprez w kategorii open. W Wake Zone Stawiki na starcie zobaczyliśmy Gabrielę Koszycką (16 lat), Ksawerego Szumańskiego (16 lat), Mateusza Wyciska (17 lat) i Oliwię Janik (18 lat). Polscy juniorzy uzyskali kilka bardzo obiecujących wyników. – Na uwagę zasługuje między innymi rekord życiowy Mateusza Wyciska, który oddał skok na odległość 46,7 metra. Za dwa tygodnie w Niemczech odbędą się mistrzostwa Europy juniorów. Wierzę, że ten młody polski zespół sięgnie tam po medal drużynowy, a także ucieszymy się z kilku startów indywidualnych, między innymi tych młodych reprezentantów, którym daliśmy szanse na rywalizację z najlepszymi podczas mistrzostw świata w kategorii open –
podsumował Wiesław Kurnik, który opiekuje się kadrą narodową polskich narciarzy wodnych. 

Wcześniejsze informacje o imprezie

Dwa rekordy świata – oba w skokach na nartach wodnych – zostały ustanowione podczas Mistrzostw Świata za Wyciągiem w kategorii Open. Najlepszy od dzisiaj wynik wśród kobiet należy do Białorusinki Iryny Turets, a wśród mężczyzn do Słowaka Alexandra Vasko. Kolejny raz potwierdziło się, że sosnowiecki ośrodek sportów wodnych Wake Zone Stawiki to perfekcyjnie skonfigurowane i przygotowane miejsce do osiągania światowych rezultatów.

Już kilka dni temu na tym samym akwenie, podczas zawodów poprzedzających mistrzostwa świata, padały nieoficjalne rekordy globu, a zawodnicy przekraczali magiczną barierę 60 metrów. Na oficjalne rekordy czekaliśmy do sobotniego popołudnia (11 września 2021 roku).

Mistrzostw Świata w Narciarstwie Wodnym – rekordy świata…


Iryna Turets oddała skok na odległość 51,6 m, co jest lepszym wynikiem od poprzedniego rekordu o 80 centymetrów. Jak się okazało to był przedsmak wielkich emocji i niebywałych wręcz wyników, które osiągali mężczyźni. Aż dziesięciu zawodników, w tym dwóch Polaków (Erwin Zawadzki i Kamil Borysewicz), oddało skoki powyżej 60 metrów! Bohaterem konkursu został Słowak Alexander Vasko, który poszybował na odległość 70,3 m. To oznacza, że dotychczasowy rekord świata został pobity aż o 4 metry i 80 centymetrów. Warto też dodać, że dziś odbywały się eliminacje w skokach, a finały MŚ są zaplanowane na niedzielę. Jeśli dopisze pogoda, możemy kolejny raz być świadkami historycznego konkursy skoków w Sosnowcu.

Mistrzostw Świata w Narciarstwie Wodnym – … i rekordy Polski, bite na zawołanie


W dzisiejszych zawodach kapitalne wyniki uzyskiwali też reprezentanci Polski. Zuzanna Polkowska z klubu MOS Augustów ustanowiła na skoczni rekord Polski. Jej osiągnięcie to 44,3 m. Erwina Zawadzki z klubu MOS Augustów wyrównał rekord Polski, skacząc na odległość 64,90 m. Dwóch polskich reprezentantów, podczas zawodów ustanowiło rekordy życiowe. Siedemnastoletni Mateusz Wycisk z Zefira Bytom skoczył 46,7 m, a jego klubowy kolega, dwudziestoletni Jakub Siedlarski zakończył zawody z wynikiem 52,1 m.

Wcześniejsza informacja – zapowiedź zawodów


Jutro w sosnowieckim ośrodku sportów wodnych Wake Zone Stawiki finały Mistrzostw Świata w Narciarstwie Wodnym za Wyciągiem w kategorii Open. Reprezentantów Polski zobaczymy w jeździe figurowej (Jakub Siedlarski i Dawid Kazek), w slalomie (Jakub Siedlarski) i w skokach (Zuzanna Polkowska, Erwin Zawadzki, Kamil Borysewicz).


Zapraszamy na zawody. Wstęp dla kibiców – podobnie jak na inne imprezy sportowe organizowane przez Polski Związek Motorowodny i Narciarstwa Wodnego – jest wolny. Więcej o narciarstwie wodnym na www.motorowodniacy.org.

To będzie najważniejsza impreza mistrzowska sezonu w narciarstwie wodnym. Zawodnicy i fani tej widowiskowej i ekstremalnej dyscypliny sportu odliczają dni do rozpoczęcia Mistrzostw Świata w Narciarstwie Wodnym za wyciągiem w kategorii Open, które odbędą się w najbliższy weekend w Sosnowcu. W akcji będzie można zobaczyć gwiazdy narciarstwa wodnego z kilkunastu państw, w tym silną reprezentację Polski, która na pewno powalczy o medal drużynowy i indywidualne podium na skoczni. 

Ośrodek sportów wodnych Wake Zone Stawiki to niezwykle cenione miejsce przez zawodników z całego świata – specjalistów w narciarstwie wodnym i wakeboardingu. W Sosnowcu odbywało się już kilka dużych imprez mistrzowskich, na Stawikach w 2019 roku rozegrano między innymi  Mistrzostwa Europy i Afryki w Wakeboardzie i Wakeskacie. Sukces organizacyjny tamtych zawodów został doceniony przez Międzynarodową Federację Narciarstwa Wodnego i Wakeboardingu IWWF, która powierzyła Polskiemu Związkowi Motorowodnemu i Narciarstwa Wodnego prawo do organizacji tegorocznych MŚ w narciarstwie wodnym, w prestiżowej kategorii Open.

– Organizujemy te najważniejsze zawody w sezonie z miejscowym klubem KS Wake Zone Stawiki. To nasz zaufany partner, członek naszego związku, który sprawdził się w organizacji zawodów tej rangi. Ludzie związani z tym miejscem potwierdzili to już wielokrotnie. Ośrodek sportów wodnych Wake Zone Stawiki powstał z pasji sportowców uprawiających od lat narciarstwo wodne i wakeboarding. Tacy zawodnicy, jak Dawid Kazek czy Bartosz Pieczonka, to wielokrotni medaliści międzynarodowych imprez mistrzowskich i multimedaliści Mistrzostw Polski. Teraz łączą karierę zawodniczą z rolą organizatorów wspaniałych wydarzeń sportowych, które promują Polskę na świecie – podkreśla Paweł Szabelewski, sekretarz generalny PZMWiNW.

– Nie możemy się już doczekać Mistrzostw Świata w Narciarstwie Wodnym za Wyciągiem. Jest to dla nas duże przedsięwzięcie. Organizacja i przygotowania są już praktycznie na finiszu, pozostaje nam jedynie oczekiwać gości i zawodników, z którymi bardzo długo się nie widzieliśmy. Liczymy na publiczność, na zainteresowanie tym sportem wśród dzieci i młodzieży. Mamy nadzieję, że narciarstwo wodne będzie zdecydowanie bardziej popularnym sportem w Polsce, niż do tej pory i my chcemy się do tego przyczynić – mówi Dawid Kazek z Wake Zone Stawiki.

Obok Mistrzostw Świata w Narciarstwie Wodnym nie można przejść obojętnie. Stawiki odwiedzą najlepsi zawodnicy globu, jak: Simon Herrmann (Niemcy), Stepan Shpak (Białoruś), Nikita Papakul (Białoruś), Tatiana Churakova (Rosja), a także reprezentanci Ukrainy, Izraela, Słowacji, Francji, Austrii, Belgii, czy Holandii. Już na 5 dni przed rozpoczęciem MŚ kibice mogli poczuć przedsmak wielkich emocji. Na Stawikach, podczas konkursu skoków „Rockstar Sosnowiec Jump”, Rosjanin Vladimir Ryanzin uzyskał wynik 67,1 m, co jest nieoficjalnym rekordem świata!   

Również reprezentacja Polski, od lat zaliczana jest do ścisłej światowej czołówki. Na potwierdzenie tego wystarczy przypomnieć wyniki Mistrzostw Europy w kategorii Open, które odbyły się w Mińsku na Białorusi w 2019 roku. Wtedy Kamil Borysewicz z AKS Sparta wywalczył złoty medal w skokach, a polska drużyna zajęła czwarte miejsce, dosłownie ocierając się o podium. Sukcesy odnoszą też młodsi polscy narciarze, co pokazuje ciągłość w szkoleniu naszych zawodników. W 2019 roku polscy juniorzy wywalczyli łącznie aż cztery medale mistrzostw Europy  – trzy indywidualnie i jeden drużynowy w kategorii wiekowej U15.

– Do tych zawodów zgłosiliśmy dziesięcioosobową reprezentację Polski. To mieszanka doświadczenia i młodości. Skład na mistrzostwa świata budujemy zawsze tak, by o medal walczyła nasza drużyna. I nie ukrywam, że bardzo liczę na polskie podium. Na pewno stać nas na trzecie miejsce, jednak to sport i trzeba ten sukces wywalczyć, punktując we wszystkich konkurencjach –mówi Maciej Kurnik, wiceprezes Polskiego Związku Motorowodnego i Narciarstwa Wodnego. – Przypomnę, że w mistrzostwach świata toczy się drużynowa i indywidualna rywalizacja w slalomie, jeździe figurowej i skokach na nartach wodnych – dodaje.

Każda ze wspomnianych konkurencji jest niezwykle widowiskowa. Do najbardziej ekstremalnych sportów wodnych na pewno zalicza się skoki na nartach wodnych i właśnie tu mamy najsilniejszych reprezentantów Polski, którzy od lat sięgają po medale najważniejszych imprez mistrzowskich. W Sosnowcu o polskie podium na pewno będą walczyć pochodzący z Augustowa Kamil Borysewicz i Erwin Zawadzki. 

– Zawsze marzyłem, by zdobyć medal mistrzostw świata w kategorii Open przed polską publicznością. Teraz jest taka szansa. Wiem jednak doskonale, że rywale nie ułatwią mi zadania. Ostatnie miesiące były dla nas wszystkich nieco inne. W związku z wieloma ograniczeniami w podróżowaniu i ten reżim sanitarny, wiele imprez się nie odbyło i nie mieliśmy okazji rywalizować w międzynarodowym składzie. Z tego względu nie wiemy wszystkiego o rywalach. Przygotowywaliśmy się jednak swoim rytmem na zgrupowaniach kadry. Mamy też za sobą najważniejsze krajowe imprezy. Wierzę, że szczyt formy będzie w Sosnowcu – mówi Kamil Borysewicz z AKS Sparta.

Zawody w sosnowieckim Wake Zone Stawiki rozpoczną się już w piątek 10 września, a rywalizacja potrwa aż do końca weekendu. Wstęp dla kibiców – podobnie jak na inne imprezy organizowane przez Polski Związek Motorowodny i Narciarstwa Wodnego jest wolny. Więcej informacji o narciarstwie wodnym, wakeboardzie, sporcie motorowodnym i skuterach wodnych znajda Państwo na www.motorowodniacy.org.

 

Autopromocja