Charlie Dalin wygrywając regaty Vendée Globe na jachcie IMOCA 60 „MACIF Santé Prévoyance” sprawił, że francuska stocznia CDK Technologies może świętować szóste zwycięstwo w tych regatach i piąte z rzędu. Może też cieszyć się całe francuskie żeglarstwo, a szczególnie północne regiony Bretania i Kraj Loary, bo są to prawdziwe mekki samotnego jachtingu oceanicznego. 

CDK Technologies, MerConcept i prawie 200 innych firm tworzą The Bretagne Sailing Valley prawdziwe centrum morskich innowacji. Dolina Żeglarska to obszar na południu Bretanii, od Brestu na północy do Vannes na południu. Na tej mapie ważnymi ośrodkami są takie porty jak Port-la-Forêt i La Forêt-Fouesnant oraz centrum regat oceanicznych w Lorient. W dawnej bazie niemieckich U-bootów pod koniec lat dziewięćdziesiątych powstało wielki ośrodek żeglarski (La Base) obok, którego znajduje się słynne Cité de la voile Éric Tabarly (multimedialne muzeum i ośrodek edukacji morskiej). W Bretanii rodzi się większość wielkich projektów żeglarskich Francji (zatem także światowych). Lorient jest macierzystą bazą wielu projektów Vendée Globe, zespołów The Ocean Race czy maxi jachtów mierzących w rekordy okrążania świata po żaglami Jules Verne Trophy. Specjalistów z Lorient nie omijają uczestnicy takich regat jak Transat Jaques Vabre czy Route du Rhum czy też Solitaire du Figaro. Bywał tam także Roman Paszke z katamaranem „Gemini 3”.   

Od Brestu do Vannes, gdzie znajduje się kultowa stocznia Multiplast, która zbudowała sześć jachtów poprawiających wokółziemski rekord Jules Verne Trophy – ulokowało się większość ekspertów w dziedzinie regat oceanicznych: żeglarzy, stoczni, architektów morskich, konstruktorów, biur projektowych, producentów masztów, elektroniki, żagli, lakierów, osprzętu itp. To 220 firm zatrudniających grubo ponad dwa tysiące osób i generujących łączną sprzedaż na poziomie prawie 400 milionów euro rocznie. 

Bretońska Dolina Żeglarska jest sektorem bezpośrednio powiązanym z przemysłem żeglarskim, ale też szybownictwem, aeronautyką i energią morską. Możliwości technologiczne choćby takiej stoczni jak CDK Technologiessą niezwykłe. 

Firma CDK Technologies powstała 35 lat temu. Założycielem stoczni był Hubert Desjoyeaux, brat słynnego „Profesora” Michela (dwukrotnego zwycięzcy Vendée Globe). Firma specjalizuje się w produkcji wielkogabarytowych konstrukcji kompozytowych. Może tworzyć wielkie platformy wielokadłubowców jak i zaawansowane jednokadłubowce.

W CDK Technologies powstają też maszty, bomy, a także hydroskrzydła do jachtów klasy ULTIM i IMOCA. Tutaj powstały 38- i 42-metrowe maszty do maxi trimaranów „Spindrift II” i „Banque Populaire IX” oraz maszt do „INEOS Britannia”, która rywalizowała w 37. Finale Pucharu Ameryki. Wszystko to jest możliwe dzięki wielkim 50-metrowym autoklawom i 36-metrowemu piecu wygrzewającym.

Jubileuszowa edycja Vendée Globe jest wyjątkowa dla CDK Technologies. Spośród 40 łodzi na starcie, 13 zostało zbudowanych i zoptymalizowanych przez stocznię, co stanowi prawie jedną trzecią floty. Wśród nich pięć to nowe konstrukcje, a dziesięć jest wyposażonych w hydroskrzydła CDK Group

Najlepszą rekomendacją CDK Technologies jest liczba zwycięstw jachtów wyprodukowanych w tej stoczni w dziesięciu edycjach Vendée Globe, która wynosi 6/10 w tym pięć z rzędu w ostatnich regatach. Najpierw w drugim wyścigu Vendée Globe w 1992 roku zwyciężył Alain Gautier na „Bagages Superior” (obecnie „Globe” w rękach Zbigniewa Gutkowskiego). Potem była już seria; Michel Desjoyeaux „Foncia” – 2008, François Gabart „MACIF” – 2012, Armel Le Cléac’h „Banque Populaire VIII” – 2016, Yannick Bestaven „Maître Coq IV” – 2020 i teraz Charlie Dalin „Macif Santé Prévoyance” – 2024. 

W projekcie tegorocznego zwycięzcy Vendée Globe zaangażowana była także firma MerConcept założona w 2006 roku przez Françoisa Gabarta (zwycięzcę Vendée Globe z 2012 r.). W siedzibie MerConcept w Concarneau w południowej Brytanii pracuje 65 osób różnych specjalności. Firma zajmuje się wspieraniem i tworzeniem kompletnych projektów regatowych pod względem logistycznym, sportowym, personalnym, technologicznym, analitycznym, badawczym, nawigacyjnym, sponsoringowym, komunikacyjnym i doradczym – szeroko pojętym oceanicznym know how. 

Innym przedstawicielem Bretońskiej Doliny Żeglarskiej jest C3 Technologies z siedzibą w La Rochelle. Firma zaprojektowała stery wszystkich trzech łodzi, które zajęły miejsca na podium Vendée Globe 2024/25: „Macif Santé Prévoyance”, „Arkéa Paprec” i „Groupe Dubreuil”. Specjaliści z C3 Technologies są w stanie zaprojektować, obliczyć, przetestować i wykonać hydropłaty, płetwy sterowe, zaawansowane stery w kształcie T oraz centralne miecze do największych jednostek regatowych takich jak maxi trimarany „Spindrift 2”, „Gitana 17” czy „Macif”. 

Jeszcze jedno zagadnienie związane z Bretanią jest niezwykle istotne. Otóż szeroko pojęty lokalny sponsoring. Takie firmy jak choćby budowlane PRB od wielu lat z wielkim powodzeniem wspierają zwycięskich uczestników regat Vendée Globe. Miejscowi sponsorzy, oprócz wielkich francuskich korporacji stanowią ważny czynnik tworzący historię tych regat. Do tego wszystkiego ogromne zainteresowanie lokalnej społeczności, która w ogromnej liczbie kibicuje bezpośrednio w momencie startu jak i finiszu regat. 

W tym roku powód do świętowania był szczególny, bo po raz pierwszy na podium regat Vendée Globe stanął mieszkaniec Les Sables-d’Olonne – Sébastien Simon, który zajął trzecie miejsce. Simon sam siebie określa jako „dziecko Vendée Globe”, bo marzył o tym wyścigu od najmłodszych lat. Teraz ukończył regaty mimo utraty prawego foila. Wart podkreślenia jest także fakt, że Simon rozpoczął przygotowania do tych regat dopiero w lipcu 2023 roku. Do tej pory nie miał ani łodzi, ani sponsora. Niespodziewanie zauważył go Paul-Henri Dubreuil – właściciel Groupe Dubreuil z siedzibą w regionie Wandei – wsparł lokalnego rodaka i teraz obaj mogą cieszyć się z globalnego sukcesu. Tak to bywa w Dolnie Żeglarskiej

Tekst Paweł Paterek, zdjęcia IMOCA Class